 |
www.fanieleni.fora.pl Forum dla miłośników ELENI !!!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anecik
Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 0:37, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo ładny wiersz, sama bym nie wymyśliła lepszego - gratuluję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anula
Administrator
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zamość/Lublin
|
Wysłany: Nie 17:03, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
DLA ELENI
Wiersz Artura
Widziałem Ciebie Eleni we śnie, siedziałaś na nawie ocierając łzę,
mocno skupioną patrzącą w górę, tylko Twoje oczy były jakieś ponure.
Nie płacz Eleni czas Ci pomoże i wyzdrowieją Twoje oczy chorze,
wiatr łzy osuszy i znajdziesz ukojenie swojej pięknej duszy.
Przyjdą dni pełne radości, w których nie zabraknie Ci miłości,
podbiłaś serca tylu ludzi, Twoja muzyka radość w nich budzi.
Dałaś nam siebie na codzienne dni, we śnie Twoja muzyka nam się śni,
w zamian oddamy Ci nasze życie, dysponuj nim we dnie i o świcie.
Otulimy Ciebie ciepłem i sympatią, ochronimy przed apatią,
bo gdy Ty promieniejesz, to cały nasz kraj jaśnieje.
Bo świeci nam wtedy Twoja Gwiazda, która ogrzewa nasze gniazda,
śpiewasz nam swym niebiańskim głosem, aż zboża kłaniają się swym kłosem.
Ptaki wesoło śpiewają i nam na przykład Cię dają.
O Królowo Polskiej Piosenki, nie zliczone sa Twoje wdzięki,
obyś dalej nas prowadziła, bo w Tobie jest taka siła!.
Siła dobroci i wdzięku, z Tobą idziemy przez życie bez lęku,
od morza do Tatr, Twój śpiew niesie wiatr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anula
Administrator
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zamość/Lublin
|
Wysłany: Czw 18:46, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Słowa Artura:
~ KOCHANA ELENI ~
Obserwuję Ciebie Eleni od lat, popatrz jaki mały jest ten świat,
Nie słuchałaś nigdy moich rad, a ja Ci mówię czy świat jest tego wart?,
Zawsze pędziłaś do przodu, tu koncerty, tu wywiady do późnej nocy,
Skonana z wysiłku i jesiennego chłodu, kładłaś się spać skonana z niemocy.
Teraz jesteś tu i tam, nie oglądając się za siebie , pędzisz jak wiatr,
Opamiętaj się pilnuj ram, szkoda mi Ciebie, każ Eleni uciąć ten kadr.
Wiem co Ciebie tak gna, chcesz iść do przodu póki życie trwa.
Nie tędy droga Eleni, stań pomyśl rozważ czy nie Jestes jak ta kra.
Wiem z doświadczenia, że ucieczka jest najlepszym rozwiązaniem,
Ale nie można powiedzieć do widzenia, nie licząc się z czyimś zdaniem.
Dziś wygląda z pozoru to tak, Jakbyś chchciała zawojować świat
Ja wiem, ze to tylko zasłonowy takt, że w głębi duszy jesteś jak niemowlak.
Jako twój fan twojej osobie oddanej, mówię Ci że winny sposób możemy być uwielbieni
Poświęć się osobie w tobie zakochanej, niech mu się w głowie zakręci od Ciebie Eleni.
Wiem , ze publiczność jest wymagająca, ale Tobie nigdy nie odmówi niczego,
Czujesz się tak jakby była a na Ciebie nagonka, ale ucieczka nie wróży nic dobrego.
Więc weź Eleni moje słowa do serca, odpocznij, nawet zmarnuj czas na byle co,
Jutro wstaniesz mocniejsza, pomyśl, czy już ktoś powiedział Ci to
A jak masz zmartwienia , ze ledwie podnosisz się i znowu upadasz od nowa
To mów sobie , od niechcenia, że życie t nie raj lecz droga krzyżowa
~ Dla Eleni : Nie lękaj się ~
A czasem , gdy staniesz na rozstaju dróg,
i nie wiesz w którą iść stronę,
nie lękaj się, wyciągnij rękę, poprowadzi Cię Bóg,
pomoże Ci i weźmie pod swoją obronę.
A czasem , gdy żałość. Cię ogarnie taka,
że tracisz sens życia, i widzisz bezsens istnienia,
popatrz wokoło, zobacz ile jest nieszczęść na świecie,
a ile sierot potrzebujących miłości i westchnienia..
A czasem , gdy radość napełnia serce Twoje,
mówię o Tobie Eleni, zauważ , że jest Was dwoje,
ile dajesz, tyle otrzymujesz, nie możesz wiecznie brać,
bo człowiek jest tyle wart ile drugiemu może dać.
I jeszcze Ci powiem Eleni, chociaż w myślach to wiesz,
Że po burzy nadchodzi śłońce,
wtedy jaśniejszy staje się dzień, kwitną kaczeńce,
żałość mija , świat jaśniejszy staje się,
Dlatego poświęcam Tobie Eleni te wersy moich wierszy,
pisze najprościej jak umiem, aby trafiały do Twojej pamięci,
po dniach niedoli przychodzą dni radości i szczęścia,
Pan Bóg dzieli poi równo, trochę krzyża i krzta wniebowzięcia
~ Żegnaj „ Eleni ” ~
Prowokowałem Ciebie swoimi tekstami,
bo myślałem, ze jesteś ze swoimi fanami,
drążyłem słowa , aby do rozmowy Cię sprowokować,
na nic jednak to się zdało
żadne z nas Cię tu nie spotkało.
Nie lubię pisać jak do obrazu,
który nie odzywa się ani razu ,
będę na pewno nieszczęśliwy,
ale sam naważyłem sobie tej oliwy.
Więc żegnaj moja Idolko kochana,
W mojej pamięci zostaniesz niepokonana,
Czas zmienić pasję i zainteresowanie,
Zanim jeszcze świt wstanie!.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anula
Administrator
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zamość/Lublin
|
Wysłany: Pią 21:51, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wpadł mi pewien pomysl - napiszcie od ilu lat jestescie fanami Eleni i jak zaczela sie wasza "przygoda" z nasza Eleni
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bacha s.
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MAŁOPOLSKA
|
Wysłany: Pią 21:58, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
pomysł mi ię podoba, tylko nad tekstem trzeba trochę "popracować" proszę więc o czas. Tak więc "zapisuje się " na ten pomysł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artur
Gość
|
Wysłany: Sob 6:19, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Witam
Po długim namyśle postanowiłem podjąć temat, ale zastrzegam sobie, że jak mi się to nie spodoba, to wycofam się bez podania przyczyn.
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anula
Administrator
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zamość/Lublin
|
Wysłany: Sob 11:42, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ok Artur zrobisz jak bedziez uwazac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbyszekpiotr
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 12:35, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Urzekły mnie niesłychanie piękne, lekkie kompozycje i precyzyjnie wyśpiewywane ozdobniki - tego w piosenkach w latach osiemdziesiątych chyba nikt w Polsce nie prezentował. Głos Eleni, sposób interpretacji, nieskazitelna dykcja oraz wyśpiewywane przez Nią teksty to wszystko spowodowało, że rozkwitła moja fascynacja "zjawiskiem muzycznym" o wdzięcznym imieniu Eleni.
I tak od fascynacji piosenkami nadawanymi w radio, recitalami nadawanymi w tv moje zauroczenie nabrało charakteru trwałego, potem pierwsza płyta z piosenkami Eleni - to był album " Morze snu " gdzie Eleni zaprezentowała piosenki bardzo różne - popowe, ballady, piosenki w stylu country, reggae, i piosenkę utrzymaną w konwencji rockowej. I tym podbiła moje serce jeszcze bardziej. Potem był mój pierwszy koncert. I konfrontacja czy Eleni jest tak samo świetna " na żywo " - jak w nagraniach płytowych, radiowych. Pamiętam, że niesamowite na mnie wrażenie uczyniło spostrzeżenie , że taka drobniutka istota dysponuje tak mocnym wspaniałym głosem.
Eleni " na żywo " jest jeszcze lepsza niż w nagraniach studyjnych.
W jakiś czas potem udało mi się nawiązać kontakt z fan klubem piosenkarki "Lovers" i w ten oto sposób stałem się fanem ale nie fanatykiem.
Moja sympatia do piosenek z czasem stała się sympatią do Piosenkarki.
I tak sobie trwa to do dziś.
--- ale sie rozpisałem -- przepraszam, ale to taki przyjemny temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artur
Gość
|
Wysłany: Sob 13:07, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zbyszek napisał
"w ten oto sposób stałem się fanem ale nie fanatykiem Eleni"
Z uwagą przeczytałem, co napisałeś i zdaje mi się, że do mnie pasuje to drugie?. Więc pomóż mi sie z tego wyleczyć , bo zaczyna mi to przeszkadzać w życiu.Swoją drogą zazdroszczę Ci , że jesteś z Eleni od początku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbyszekpiotr
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 13:54, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
słówek kilka do Artura, gościa forum.
Arturze,
nie wiem czy jesteś fanatykiem, sam napisałeś to ze znakiem zapytania, " Pytając, znajdujemy klucz do odpowiedzi".
Po prostu - " Spójrz z dwóch stron, na siebie i na innych ... "
Pozdrawiam, dobrego dnia.
I przepraszam ,że tylko tyle ale "mądrej głowie ... "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bacha s.
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MAŁOPOLSKA
|
Wysłany: Sob 14:48, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem sobie zwykłą słuchaczką, w moim domu zawsze tzn. Odkąd pamiętam, grało radio, a w radiu-przynajmniej na początku „leciała” Eleni. To był koniec lat 80-tych, a ja chodziłam do podstawówki i moje koleżanki „kochały si ę” w pankach, punkach, lady pankach, republikach i czymś tam jeszcze, a mnie od tego bolała głowa. Zawsze lubiłam posłuchać muzyki, tyle,że płyty i kasety były wtedy dla mnie za drogie i niedostępne. Potem gdy już mogłam sobie „pozwolić” na magnetofon ...to się zaczęło. Dla mnie Eleni była najpierw na słoneczne dni, potem na pochmurne. Zawsze słuchałam Jej piosenek z jakiegoś powodu . W pewien sposób był to dialog, rozmowa z Nią. Nie umiałam tego „puścić” żeby sobie „leciało” w tle . Szukając odpowiedzi na trudne pytania, słuchałam Jej piosenek, szukając „nastroju na radosne dni , słuchałam Jej piosenek /oczywiście innych/ w trudnych chwilach też... Nie potrafiąc w pewnym okresie z jakiegoś powodu /mniejsza z jakiego/ sama się modlić, słuchałam klęcząc, Ave Marja, Dobranoc Maryjo, Alleluja, Miłość Twa.
To była jakby „dyskusja”, porównywałam to co ja myślę, z tym co Ona śpiewa, szukałam siły na czekające mnie trudne sprawy, nastroju na świąteczny czas /kolędy/
Potem zetknęłam się z Jej książką, i od tego momentu miałabym już problem z określeniem -używając słów eksperta zbyszkapiotra, czy jestem fanem czy fanatykiem... Oj urzekła mnie ta książka, ale mówię sobie że jestem fascynatem osoby. Ponieważ wcześniej /przed przeczytaniem książki/ nie miałam styczności z Jej Osobą, po prostu znałam fakty ogólnie znane i nie zajmowałam się tym głębiej. To zetknięcie z książką było dla mnie pierwszą fascynacją Osobą a nie tylko piosenkarką, muzyka została w tym momencie w tle. Miałam wątpliwości czy w książce faktycznie jest szczera, więc nie poprzestałam na tym i zaczęłam szperać w internecie szukając wywiadów, relacji, oglądać nagrania. Byłam pod wrażeniem! Już wiedziałam że to prawda a nie jakiś wizerunek artystyczny. Gdy odkryłam jakim jest człowiekiem, Jej piosenki nabrały dla mnie nowej treści,. To wyśpiewana sercem prawda o życiu , o człowieku, a nie tylko mądre teksty śpiewane z sercem. To więcej niż prawienie morałów, to świadczenie własnym przykładem, dawanie sensu śpiewanym treściom, to nie sztuka dla sztuki, to sztuka dla człowieka, dla każdego z nas. Aż potem trafiłam na super bloga zbyszkapiotra i Wasze forum, na którym długo siedziałam cicho, teraz po raz pierwszy w życiu ujawniłam się na zewnątrz z moimi fascynacjami ”i dobrze mi z tym” . Nie znam się na muzyce, nie umiem o niej fachowo rozmawiać jak zbyszek, nie potrafię grać i śpiewać jak Artur, nie ośmieliłabym się założyć forum jak Anula, ale, dobrze wiedzieć że są tacy ludzie jak zbyszekpiotr, jak anula i inni , a przede wszystkim dobrze wiedzieć że jest taki Ktoś jak Nasza Eleni!!
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anula
Administrator
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zamość/Lublin
|
Wysłany: Sob 14:54, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
"Eleni " na żywo " jest jeszcze lepsza niż w nagraniach studyjnych" ---> Zgadzam się mialam okazje byc na koncercie Eleni, bylo cudownie ... <buja w oblokach>
"--- ale sie rozpisałem -- przepraszam, ale to taki przyjemny temat" ---> z tym rowniez sie Zbyszku z toba zgadzam Czasami brakuje mi slow jak mam opisywac Eleni ...
Do Artura
Tak jak Zbyszek napisal "Spójrz z dwoch stron, na siebie i na innych ... " Jesli jestes fanem Eleni , jesli lubisz jej sluchac to dobrze, ale musisz pamietac ze Ona tez jest czlowiekiem, ma rodzine ,dom, ogrod ... Ma tez nas - fanow - i poswieca nam tyle czasu ile moze, ale trzeba uszanowac jej prywatnosc ...
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anula
Administrator
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zamość/Lublin
|
Wysłany: Sob 15:16, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
To własnie Eleni sprawila, aby zalozyla to forum, to Ona wiele w zyciu mnie nauczyla mimo ze mam dopiero 17 lat ... Juz pisalam ze Eleni nie jest dla mnie TYLKO piosenkarka, w tej chwili moge powiedziec ze traktuje ją jak swoja matke chrzesna ... KOCHAM :* " ... Na miłosc nie ma rady ... "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artur
Gość
|
Wysłany: Sob 19:39, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Do Bacha s.
W pewien sposób był to dialog, rozmowa z Nią. Nie umiałam tego „puścić” żeby sobie „leciało” w tle . Szukając odpowiedzi na trudne pytania, słuchałam Jej piosenek, szukając „nastroju na radosne dni , słuchałam Jej piosenek /oczywiście innych/ w trudnych chwilach też... Nie potrafiąc w pewnym okresie z jakiegoś powodu /mniejsza z jakiego/ sama się modlić, słuchałam klęcząc, Ave Marja, Dobranoc Maryjo, Alleluja, Miłość Twa.
To była jakby „dyskusja”, porównywałam to co ja myślę, z tym co Ona śpiewa, szukałam siły na czekające mnie trudne sprawy, nastroju na świąteczny czas /kolędy/
Jestem na tym samym etapie. Dziękuje.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artur
Gość
|
Wysłany: Sob 21:03, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Witajcie.
Rozmawiajmy o skojarzeniach z Eleni piosenkami i weselszymi chwilami życia. Może ja coś opowiem:
Skąd pamiętam „ Greckie Wino”? Chociaż grałem tę piosenkę wcześniej, ale nie miałem z nią takich skojarzeń jak po rejsie kanałem elbląskim. Oczywiście nasza załoga usadowiła się na samym dnie statku, no i tańce swawola. Gdy graliśmy „Grecke wino” towarzystwo utworzyło kółko rękoma się opletli i zaczęli tańczyć po grecku i jak to na luzie łupu tupu, przytupy. Naraz wpada kapitan aby towarzystwo się uspokoiło, bo nie słyszy „ jak statek zawadza o kamienie leżące na dnie kanału”, towarzystwo spanikowało, że jeszcze się utopimy. Do dzisiejszego dnia w pracy historię te wspominamy. I żartujemy, może zatańczymy zorbę.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|